Strony

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Misie

Witajcie po długim deszczowym weekendzie:-(  Ja zamiast na rowerku to przy maszynie czas spędziłam a oto co powstało przez ostatnie dni
drużyny misiaków....                    
                                                                             niebieska
 różowa

                                                                           miętowa
                      i skoro deszcz to wychodzą ślimaki...

pozdrawiam gorąco pomimo wciąż padającego deszczu...Aneta

16 komentarzy:

  1. Jak patrzę na Twoje "tulisie", to zawsze się uśmiecham :))))
    buziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodkie te misiaki, ale ślimaczkom też niczego nie brakuje!

    OdpowiedzUsuń
  3. jakie piękne, uwielbiam te kropki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale urocza kolekcja, słodziutkie.

    OdpowiedzUsuń
  5. i to są dobre strony takiej pogody :) tworzy się wtedy najwięcej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Preciosa colección de osos y caracoles tilda, besos

    OdpowiedzUsuń
  7. jak deszczowo to u Ciebie zaraz wysyp tworów wszelakich ! Cudnie :) Kiedy na to masz czas? Bo ja jak z pracy wrócę zakręcę się w domu wokół dziewczyn to wieczorem przeważnie siły nie mam

    OdpowiedzUsuń
  8. wow wow - ale zes narobila slodziakow - a te mietowe slodziutkie

    OdpowiedzUsuń
  9. Też lubię szyć te misiaczki, ale takiej drużyny nie dałabym rady :) Ślimaczki też kochane - takie toleruję :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Napracowałaś się Kobieto bardzo!!! ;-)))
    A jak Ty to robisz, że te muszle tak pięknie przyszyte? bez kamuflarzu ... cudnie
    patrzę, podziwiam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie urocze przytulaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam misie a te w pastelach są przeurocze, takie do tulenia i ciumania.

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczne ślimaki! Ostatnio je "pokochałam" szczególnie w ogródku :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń