Ostatnio uszyłam kolekcję zajączków w pastelowych kolorach...były dwa ale tak się rozpędziłam,że jest osiem a jeszcze będą inne kolory.
Zobaczcie i koniecznie oceńcie bo Wasze komentarze dodają mi sił...i ogromnie za nie dziękuję
A niedługo mój blog będzie kończył roczek i z tej okazji będę miała dla Was cukiereczki...zasugerujcie może co to miałoby być ...
ściskam Was
Aneta
śliczne, jeden z takich zajączków w bieli pasowałby u mnie idealnie do pilnowania biżuteryjnych skarbów :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne:))Czekam na candy!!!
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki! piękne są a do tego wesołe to przedszkole! Hurtowo szalejesz! Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńPiękne cudowne prześliczne i jeszcze nie wiem co by tu dodać.
OdpowiedzUsuńJEDNYM SŁOWEM MÓWIĄC BAJECZNE.
Śliczne!
OdpowiedzUsuńPrześliczne:)A te kropeczkowe sukienusie-cudo!!!
OdpowiedzUsuńSamaś je przyrządziła? Niebywałe Piękne doprawdy :) Nigdy wcześniej tu nie byłam, a tak ładnie :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne. Jakbym miała wybierać nie umiałabym się zdecydować na któregoś. Chciałabym wszystkie ;-)
OdpowiedzUsuńMi podobają się smoki.
OdpowiedzUsuńSuper!
Anetko piękna brygada:)!!! są cudowne!! zazdroszczę talentu
OdpowiedzUsuńKochana to pomocników masz i możesz uszyć teraz kolejne zabawki :)
OdpowiedzUsuńKróliczki urocze a w tych prostych sukienkach wyglądają ślicznie, jak przedszkolaki;)
OdpowiedzUsuńAle rodzinka słodziaków!
OdpowiedzUsuńCudne króliczki!!!
OdpowiedzUsuńZajączki przecudne, a ja zapraszam do zabawy w 11 pytań :)
OdpowiedzUsuńAle słodziutkie, aż się je chce przytulić! =D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
Śliczne zajączki, a sukienusie dodają im tylko uroku.
OdpowiedzUsuń