Witajcie
Dziś za oknem zima na całego...a ja z okropnym katarem toną chusteczek szyję i szyję na świąteczny jarmark.Z nowości mam dla Was króliczkę...a może podpowiecie mi jak się do soboty wykurować
Anetko pisałam już kiedys Róży ten przepis. Nie wiem, czy jej pomógł, ale nam pomaga:) Zmiksuj: kilka cytryn, ze 3-4 główki czosnku, 3-4 cebule, odstaw na 1 dzień, zlej sok, możesz osłodzić miodem. Pij i zdrowiej:) p.s. skrzaty "poszły" :)
Asiu, zaglądam, oglądam i podziwiam, i cóż jak zwykle śliczne. Zdrówka Ci życzę, a przepis Kasi dobry, też stosuję podczas przeziebienia. W sezonie zimowym piję rano sam miód z cytryną (2 łyżeczki miodu zalewam wieczorem zimną przegotowaną wodą tak do 3/4 szklanki, rano dolewam ciepłej wody i sok z cytryny. Pycha i działa uodporniająco.) Cieplutko pozdrawiam. Do zobaczenia na Miasteczku, bo to w ta sobotę.
Śliczna jest.
OdpowiedzUsuńZdrówka!
My już drugi tydzień w domu chorujemy ...
:*
śliczna :)
OdpowiedzUsuńdużo zdrówka :)
Prześliczny króliczek :DD
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka!!
pozdrawiam Kamila
Piękna królisia!!!
OdpowiedzUsuńDo soboty, oj moze być ciężko, do lekarza trzeba chyba!
Zdrówka dużo!!!
Anetko pisałam już kiedys Róży ten przepis. Nie wiem, czy jej pomógł, ale nam pomaga:) Zmiksuj: kilka cytryn, ze 3-4 główki czosnku, 3-4 cebule, odstaw na 1 dzień, zlej sok, możesz osłodzić miodem. Pij i zdrowiej:)
OdpowiedzUsuńp.s. skrzaty "poszły" :)
dzięki za przepis...i cieszę się,że "skrzaty poszły";-)))
UsuńBardzo fajna jest ta króliczka z małym zajączkiem :)))
OdpowiedzUsuńŻyczę wyzdrowienia do soboty. Powyższy przepis bardzo dobry...
Pozdrawiam :)
śliczny królik. A katar z kroplami do nosa trwa 7 dni, a bez kropli tydzień :D
OdpowiedzUsuńSłodziaczki oba:)
OdpowiedzUsuńAsiu, zaglądam, oglądam i podziwiam, i cóż jak zwykle śliczne. Zdrówka Ci życzę, a przepis Kasi dobry, też stosuję podczas przeziebienia. W sezonie zimowym piję rano sam miód z cytryną (2 łyżeczki miodu zalewam wieczorem zimną przegotowaną wodą tak do 3/4 szklanki, rano dolewam ciepłej wody i sok z cytryny. Pycha i działa uodporniająco.)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam. Do zobaczenia na Miasteczku, bo to w ta sobotę.
Ale fajniutki tandem :)
OdpowiedzUsuńPreciosa conejita, y preciosos trabajos los de tu blog, besos
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuń