Dni uciekają jak szalone już koniec listopada ja przy szyciu świątecznych dekoracji spędzam każdą chwilę ale nie narzekam bo bardzo to lubię i cieszę się,że Wam moje prace się tak podobają....
macie jakiś sposób na wydłużenie doby?
miłego popołudnia:-)
Cudowne reniferki :)
OdpowiedzUsuńmniód normalnie!
OdpowiedzUsuńgenialne, takie... milusie! <3
OdpowiedzUsuńprzepiękne są :)
OdpowiedzUsuńcudne :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe reniferki :) rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne są. Ale fajna gromadka :)
OdpowiedzUsuńSą prześliczne!!!!! Bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńcieplutkie uściski przesyłam:)
Niestety sposobu na dluzsza dobę nie mam:( ale reniferki cud miód!
OdpowiedzUsuńPreciosos renos, bss
OdpowiedzUsuńPiękne są....a co do wydłużania doby....hmmm można krócej spać :) Też mam ten problem. Buziaki i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna gromadka :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe:) napatrzeć się nie mogę:)
OdpowiedzUsuńFajna paczka reniferków :)
OdpowiedzUsuńJa własnie też biorę się za szycie po dość długiej przerwie ;)
Pozdrawiam
Rewelacyjne stado reniferów !!!! Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńSuper gromadka. Reniferki są urocze :)
OdpowiedzUsuń