Padam...dzisiaj cały dzień sprzątałam kuchnie myłam pucowałam i segregowałam....wyniosłam dużo ja nie wiem jak to się dzieje Wam też tak przybywa wszystkiego bo się przyda,bo ładne...
ale efekt prawie osiągnięty jeszcze tylko druga strona kuchni czyli pracownia...ale to jutro:-)
na podsumowanie dnia moje ulubione naczynia ...
płytek i mebli na razie nie mam możliwości zmienić...
dziękuję,że jesteście...buziaki
miłego wieczorku...Aneta