dziś mikołajki i pewnie u Was w domach niesamowita atmosfera zwłaszcza jak się ma dzieci bo one przeżywają to najmocniej...chociaż my też tylko nie chcemy się do tego przyznać
pokaże Wam uszyte kotki...
oto co od niej dostałam....przecudne prezenty którymi nie mogę się nacieszyć...rękawice i skarpety cieplutkie w sam raz na niedzielny jarmark..szkatułka malowana w ulubione kropeczki a w środku przydasie, kubek z ukochanej emalii właśnie piję z niego kawę z cynamonem....i przecudnej urody malowany anioł zawadiaka:-))))z dedykacją....Basiu ogromnie Ci dziękuję sprawiłaś mi ogromną radość:-)
mój osobisty anioł:-)
mam nadzieję,że Wam też coś Mikołaj przyniósł:-)
Ale masz Anioła tylko dla siebie,
OdpowiedzUsuńa kubek łał , jeszcze ten kolor :))
Uściski Mikołajkowy ho,ho,ho
Kociaki słodziaki:)Piękne prezenty dostałaś:)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko się cieszysz Anetko, to Mikołaj jest szczęśliwy. Ja też piję teraz herbatkę, którą dostałam od Ani mojej pary! Cieplutko pozdrawiam:-)))))
OdpowiedzUsuńŻółty Pan Kot jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :))
Kotki cudne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kotki :-) i super wymianka :-)
OdpowiedzUsuńKotki urocze. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńKociaki słodziaki :) Piękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wymianki bo świetne prezenty otrzymałyście :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Sliczne rzeczy a koty sa boskie! :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam kotki :))) są urocze
OdpowiedzUsuńŚliczne kotki:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałych prezentów!:)