Wreszcie wiosna do nas zawitała słoneczko świeci i od razu chce się żyć...a ja zamiast szycia wybieram rowerowe wyprawy, ale cały czas coś nowego powstaje:-)dziś pokażę Wam anielinkę kuchareczkę,która już się rozgościła w nowym domu u Sylwii zobaczcie jak u niej cudnie:-)
Więc jak Wam się podoba?
słonecznego dnia i pozdrawiam Was gorąco
Aneta:-)
och jakie groszki słodkie i ta kaneczka , i jeszcze w groszki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam balerinka
ostatnio mam fazę groszkową:-)i emaliową:-)pozdrawiam
Usuńjest boska!
OdpowiedzUsuńŚliczna kuchareczka!
OdpowiedzUsuńI jaką ma łyżkę, pewnie zaraz pysznej zupki naleje ;-)
Que bonita!!!! bss
OdpowiedzUsuńgracias:-)
Usuńcudo! Tylko tyle można napisać:)
OdpowiedzUsuńAleż ona słodka jest :) Prawdziwa kucharka! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńinspirujaca panna:)
OdpowiedzUsuńCudna !!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSpogladam z zainteresowaniem, bo tez wczoraj szyłam kuchareczkę :-)
Śliczna ta kuchareczka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Też bym sobie na rowerku pojeździła :D
OdpowiedzUsuńŚliczna kuchareczka:))Bardzo,bardzo mi sie podoba.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCudna kuchareczka :) Ja też mam do uszycia kuchareczkę,ale zabrać się nie mogę.Teraz jak zobaczyłam Twoją to muszę ją w końcu uszyć :)
OdpowiedzUsuńcieszę się ,że mogłam być inspiracją...miłego szycia:-)
UsuńCudowna ta Twoja kuchareczka :)
OdpowiedzUsuńkuchareczka przepiękna !
OdpowiedzUsuńi ma cudne ubranko :)
pozdrawiam
Cudna!
OdpowiedzUsuńPiękna, wspaniała i cała moja :))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńspecjalnie dla Ciebie powstała:-)
UsuńCudności :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kuchareczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczności:) Pasują jej te groszki:)
OdpowiedzUsuńFajniutka:)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńświetna kuchareczka - a kanka zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i do twarzy jej w czerwienie:-)
OdpowiedzUsuńUrocza kuchareczka:)
OdpowiedzUsuńkanka boska :) kuchareczka również :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna! Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńTaka pomocnica w kuchni to skarb :)
OdpowiedzUsuńAle ślicznotka! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń