Wracam do blogowego świata po bardzo pracowitym weekendzie przez 2 dni jarmark w różnych miejscowościach i stoiska moje również...ale jakoś dałam rady:-)
ale o wymiance z przesympatyczną balerinką do niej pojechało to co pokazałam w poprzednim poście a oto co ja dostałam...
czapka i mitenki
czapka córci
a tu niespodzianka za 100 komentarz...woreczki na przydasie...
i kapcioszki dla córci(są super:-)
a "podaj dalej"dostałam przecudną torbę"TASZKĘ"
poczułam się jakby mnie odwiedził Mikołaj:-)dziękuję Ci z całego serca:-)
pozdrawiam...Aneta
Super prezenty :) Moje mitenki już na wykończeniu :( a niestety nie potrafię ich zrobić :(
OdpowiedzUsuńA pantofelki takie robiła moja babcia, jeszcze jak byłam dzieckiem :D
Torba świetna :)
Fajne prezenciki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj ładne to wszystko dostałaś , zazdraszczam troszkę:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczne te prezenty :) Najbardziej podoba mi się czapka dla Pani córeczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wszystko takie śliczne, pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńsuper prezenty!
OdpowiedzUsuńFajne prezenciki, widzę, że szykujesz się na przyjęcie jesieni ;)
OdpowiedzUsuńale super prezenty:)
OdpowiedzUsuń