Witajcie
Tydzień upłynął mi bardzo pracowicie pokończyłam kilka projektów i uszyłam też coś innego niż tylko śpioszki.Pokaże dzisiaj owieczki...pojadą z resztą załogi jutro na jarmark...
P.S.o prezenciku nie zapomniałam ale musicie poczekać do przyszłego tygodnia...
pozdrawiam Was gorąco i dziękuję za wszystkie komentarze....Aneta
Śliczne :)
OdpowiedzUsuńwow ale sliczne- uwielbiam ten motyw :)
OdpowiedzUsuńPiękności. Te owieczki są przeurocze!!!
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki.Czekam na zdjęcia z jarmarku:))
OdpowiedzUsuńAle śliczne te owce, może uda mi się je zobaczyć, ale dopiero w niedzielę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Za każdym razem gdy oglądam Twoje prace mam stracha, że moje dziewczyny zobaczą - nie dałyby mi spokoju :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
A u ciebie jak zwykle same wspaniałości!
OdpowiedzUsuńSłodkie :))
OdpowiedzUsuńNa żywo jeszcze słodsze :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńFajniuchne bardzo :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki!!! Ile Ty już tych piękności natworzyłaś!!!cudne :-)
OdpowiedzUsuńCudne:)
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńAle sympatyczne zwierzaczki. Bardzo lubię owieczki w takiej wersji.
Dziękuję za wizytę na moim blogu i za udział w candy.
Z pozdrowieniami
Monika
Wspaniałe... oj chciałoby się prytulać :D
OdpowiedzUsuńŚliczne owieczki:-))) Słodziaki:-)))
OdpowiedzUsuńTalentu "szyciowego " zazdroszczę:) Piękne projekty, cudne wykonanie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie te owieczki:)
OdpowiedzUsuńoj, podoba się bardzo :)
OdpowiedzUsuńNo, no kochana BRAWO! Szmaciane cudeńka! Ja walczę z opanowaniem maszyny bo uparłam się że zajączka uszyję(opornie idzie:)) Fajnie u Ciebie, podpatrzę co nie co..pozdr Magda
OdpowiedzUsuńJak śliczna z nich parka:)
OdpowiedzUsuń